Chciałam coś dla mamy na dzień mamy, a że najpiękniejszy ogródek ma moja mama to postanowiłam coś ładnego do tego ogródka dodać od siebie - no i tak powstał strach na wróble. A potem drugi - bliźniaczy - to innego ogródka ;) też pięknego (może kiedyś też mu zrobię zdjęcie)
No to właśnie jest mój strach.Prezentuje się pięknie i wszyscy mi go zazdroszczą.
OdpowiedzUsuńJest też drugi,podobny,ale chyba będzie ich więcej.