Na razie nie mogę pokazać co szyłam przez cały weekend.... musi zaczekać do jutra (w tajemnicy ;), mogę powiedzieć jedynie tyle, że to był DUUUŻŻŻY projekt.
W zamian za to chciałam pokazać kilka pomysłów, co takiego mam w moje Igielni z czego się cieszę, co mi pomaga w pracy i z czego jestem bardzo zadowolona, że to mam :) !!!!
- poduszeczkowe słoiki -
pełnią funkcję pojemników na przydasie a jednocześnie są poduszeczkami pod igły
- jeszcze jedna poduszeczka -
projekt tilda :)
- wrzeciona -
drewniane wrzeciona na mulinę, dzieki nim nic mi się już nie plącze
- podstawka na szpuleczki -
jedna z "tildowych" podstawek zaadoptowana została na szpuleczki do maszyny
- największy mój pomocnik - pudło -
ma 5 szuflad i dziurki na tasiemki !!!! wszystko ma swoje miejsce: guziczki, aplikacje, nici, nożyczki, ... same fantastyczne rzeczy mniam :)
a do tego jest piękne
Pudło, wrzeciona i podstawka pod Tilde została zrobiona w Pracowni Oli
Super sprawa taki przydasie, musiałabym sobie też coś wykombinować, bo wciąż kładę igłę a potem jej szukam :) A ta szafka, rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńWspaniale krawieckie pomocnice, z tymi gadzetami szycie jest jesszcze bardziej przyjemne.
OdpowiedzUsuńA taki poduszeczkowy sloiczek tez posiadam :-)
Pozdrawiam cieplutko.
Wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWymyślcie coś do wstążek jeszcze:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba pomysł z igielnikiem...a ta szafeczka -przepiękna
OdpowiedzUsuńSuper szufladki. Też mi się marzy taka szafka, a raczej szafa:)
OdpowiedzUsuń