Ostatnio dostałam zamówienie na dwa anioły...... Lata nie szyłam aniołów, ale jak zaczęłam grzebać w moich materiałach nabrałam na ich szycie wielkiej ochoty. I nawet mój złamany palec umieszczony w szynie mnie nie powstrzymał :)
Jeden anioł dla Mai z zastrzeżeniem, że nie ma być cały różowy,
a drugi być dla malutkiej Ewy - biało-niebieski
miłego :) dnia
WYNIKI CANDY OGŁOSIŁAM NA FB -
- zwycięzcą została Justyna Skowron-
Cudne te anioły i jaka dbałosc o szczegoły!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace szyciowe:)
OdpowiedzUsuńDelikatne w pastelach,aż ma się wrażenie że unoszą się nad ziemią :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje anioły:). Fajnie Cię znów zobaczyć, tym razem z craftowej bloglandii ) Pozdrowienia z Wyspy!
OdpowiedzUsuńTyldy szyłam nie raz,ale aniołów jeszcze nie,więc tym bardziej podziwiam twoje prace w pastelowych kolorach :)
OdpowiedzUsuń