Strony





aż mnie głowa rozbolała...

dostałam wypieków i gorączki :)
tylu przepięknych materiałów nigdy w życiu nie widziałam, nawet mi do głowy nie przyszło, że istnieje na  świecie tyle wzorów.
nie wiedziałam co kupić, chciałam wszystko, ale ograniczał mnie "jedynie" budżet 

wybrałam kilka ale jeszcze tam wrócę.... 

jak byście były w Berlinie to tuż obok domu KaDeWe jest raj dla każdego kto szyje, maluje, scrapuje, robi na drutach i na szydełku - jedźcie tam koniecznie.







a teraz laleczka na zamówienie dla Pani Ewy 
miała być w kolorach mojej wcześniejszej Zuzi
nie mogłam się powstrzymać żeby co nieco zmienić 
mam nadzieję, że się spodoba



w związku z moimi pięknymi nabytkami zrobiłam porządek w moim "craftroomie" może go obrotografuje zanim zrobię tam znowu bałagan i wam pokaże jak wygląda moja igielnia 

pozdrawiam serdecznie

pytacie o ceny tkanin:
bardzo różnie te w kropeczki i w kratkę były stosunkowo tanie bo ok. 10-12 euro / metr
ale te kolorowe ... 23-27 euro
kupiłam po 30 cm żeby mnie mój nie zabił :)

26 komentarzy:

  1. Boska jest! ...mnie też głowa rozbolała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o matuluuuu, ale raj :)
    piękne szmatki zakupiłaś
    pozdrawiam ciepło
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ Ci zazdroszcze że miałaś okazje tam byc .

    OdpowiedzUsuń
  4. A tak jeszcze na marginesie ile tam kosztuje metr tkaninki ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Laleczka cudna..ja się ciągle do takiej przymierzam...tylko włski też z tkaniny będą...zobaczymy kiedy:P tkaniny zebrałam..czekam na natchnienie..a Twoje zdobycze...wow...zakochałam się w tkaninie pierwszej od góry tzn dokładnie w tej na której lala siedzi:)
    I teraz tak zerkam na misiaka tuż obok i muszę się przyznać że dzięki jemu tzn tej fotografii znalezionej gdzieś kiedyś zaczęłam szycie różniastych zabawek..Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się nie nadaję na takie imprezy, wyjść bym nie mogła...laleczka cudna;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. ale piękna lala !!!!!!! śliczna :) coś ostatnio weny na szycie nie mam, ale jak tak patrzę na te piękne Twoje dzieła i te tkaniny na marginesie...aż mi się chce działać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Laleczka cudna! Jak cenowo wychodzą takie materiały? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne szmatki, cudne. Lala śliczna, pięknie ozdobiona detalami:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie mogę na sam widok można się rozchorować.
    Ale dobrze wiedzieć, że istnieje taki magazyn cudowności.
    Lala cudowna idealna do podusi i przytulania.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przesłodka lalunia. Oj jak dobrze że nie jeżdżę do Berlina, naprawdę można się rozchorować. Sklep fantastyczny.Pozdrawiam i zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że u nas nie ma takich sklepów ;-( Lala cudna! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Laleczka cudna, tkaniny piękne. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow zazdroszcze materiałów! a laleczka przecudnej urody :o)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne tkaniny i śliczna laleczka.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojoj, ale raj....tez bym miała klopot z wyborem taknin;-)rewelacja

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe zakupy a Lalunia przepięknie pastelowa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Muszę jeszcze raz napisać - bo jestem u Ciebie 1 raz i strasznie mi się podoba to, co i jak szyjesz :) Krówko-żyrafy i pies jamnik mnie oczarowały całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mmmmmmm, ależ cuda!! Szyć z takich materiałów to sama radość. A lala oczywiście cuuudna!

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj! Jestem pod wielkim urokiem Twoich prac. Natchnęłaś mnie i zapieram się za moją pierwszą tildę. Już się boję efektów;-)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się zapatrzyłam na laleczkę i te śliczne materiały,że cebulę na patelni spaliłam.No więc już dalej nie muszę komentować.

      Usuń
  21. Świetne zakupy a laleczka prześliczna!

    OdpowiedzUsuń
  22. och zazdroszczę Ci tej wizyty w raju! Cudowne tkaniny!

    OdpowiedzUsuń
  23. Tez bym chyba zachorowala na widok tylu bajecznych tkanin! A tak mi sa potrzebne rozne kawalki w roznych kolorach i wzorach... jednak do Berlina mnie maz na pewno nie pusci :-( Zycze przyjemnego zuzytkowania zdobyczy! :-) Jola

    OdpowiedzUsuń