znowu miałam dłuższą przerwę w "blogowaniu" ale to nie oznacza, że nic nie szyję.
szyję sobie od czasu do czasu, ale na robienie zdjęć i umieszczanie ich na blogu już mi czasu nie starcza.
dlatego dzisiaj hurtowo - 3 żyrafy - zresztą z jednego zamówienia.
dwie miały mieć wyhaftowane litery na brzuszkach M i N, a trzecia miała mieć wyraziste kolory i koniecznie napis - żyrafa Michaliny żeby mała Michalina wiedziała, że żyrafa należy do niej :)
Żyrafy zabójcze :)
OdpowiedzUsuńjestem pewna że michalina się ucieszy i M i N również ;)
Piękne... a jak ty pieknie potrafisz wyszyc te literi.... jestem pod ogromnym wrazeniem!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki:D
OdpowiedzUsuńCudne żyrafy. maluchy na pewno będą zachwycone. Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
OdpowiedzUsuńno fajowe te żyrafy nooooooo...
OdpowiedzUsuńno, jakie piekne stado !
OdpowiedzUsuńКакие они красивые и нежные!!!
OdpowiedzUsuńTe zyrafki sa poprostu cudowne, slodkie!!! :-)
OdpowiedzUsuńSłodkie żyrafki
OdpowiedzUsuńJak zwykle żyrafy prześliczne,a dzieciaki na pewno w nich zakochane :)
OdpowiedzUsuńMuy simpáticos y graciosos.
OdpowiedzUsuńFelicitaciones
Przecudne, jestem zachwycona - pozdrawiam Ciebie cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOnee sa przesliczne :) ojj masz niesamowity talent :):) Ja dopiero od niedawna szyje a wiec wszystko przede mna :) Z mila checia jeszcze do Ciebie zajze :) Zapraszam rowniez do mnie :)Serdecznie Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńBuzia mi sie śmieje na ten widok.
OdpowiedzUsuń