Ponieważ już wcześniej kilka osób prosiło mnie o wykrój na pieska zamieszczam go poniżej. I uciekam do maszyny bo dzisiaj o 5 nad ranem naszła mnie ochota na coś specjalnego .... ambitnie podeszłam do zadania mam nadzieję, że się uda........
Cudownie, ze chcesz sie podzielić swoim wykrojem. Spróbuję go uszyć:))) Chociaz i ja miałąm dzisiaj noc z maszyną . Uszyłam sobie ogromną torbę na plażę . Zaprezentuję ją wkrótce na blogu --to ocenicie. Marne sa moje umiejętności jako szwaczki . Ale efekt chyba niezły, chociaż złamałam 4 igły :))))
Dobra kobieto :) to bardzo piękny gest ,podzielić się pomysłem z bliźnimi :) Swoim uczynkiem uszczęśliwiłaś mnie - MamAge(od dłuższego czasu poszukującą wykroju pieska)i moją małą córeczkę pałającą wielką miłością do piesków:) Pozdrawiam cieplutko :)
dziękuję bardzo, a właśnie mi jedna córka marudzi o kotka, a druga o pieska. Na kotka wykrój mam, a na pieska miałam szuka, dzięki Tobie nie zmarnuję czasu. Dziękuję Mary
Cudownie, ze chcesz sie podzielić swoim wykrojem.
OdpowiedzUsuńSpróbuję go uszyć:)))
Chociaz i ja miałąm dzisiaj noc z maszyną . Uszyłam sobie ogromną torbę na plażę . Zaprezentuję ją wkrótce na blogu --to ocenicie. Marne sa moje umiejętności jako szwaczki . Ale efekt chyba niezły, chociaż złamałam 4 igły :))))
Pozdrawiam Patti
dzięki kochana, mam mała siostrzenicę, może jej uszyję i go pokocha ;)) bo śliczny jest ;))
OdpowiedzUsuńDobra kobieto :) to bardzo piękny gest ,podzielić się pomysłem z bliźnimi :)
OdpowiedzUsuńSwoim uczynkiem uszczęśliwiłaś mnie - MamAge(od dłuższego czasu poszukującą wykroju pieska)i moją małą córeczkę pałającą wielką miłością do piesków:)
Pozdrawiam cieplutko :)
dziękuję bardzo, a właśnie mi jedna córka marudzi o kotka, a druga o pieska. Na kotka wykrój mam, a na pieska miałam szuka, dzięki Tobie nie zmarnuję czasu.
OdpowiedzUsuńDziękuję
Mary