Strony





krowa

Nie miałam weny :( nic a nic
Siedziałam i myślałam, że może coś bym uszyła, ale kompletnie nie wiedziałam co.
Może królika, albo aniołka, albo kolejnego psiaka, albo może jakiś patchwork...

To było uczucie którego nie lubię - coś bym zjadła ale nie wiem co.

Postanowiłam pookładać moje materiały i przez przypadek całkiem niezły zestaw kolorystyczny mi wyszedł, a wtedy pojawiły się początki weny :)

zaczełam szyć nie wiedząc jeszcze co szyje.
najpierw nogi - potem tułów - i ogon
nie było głowy.
nogi zszyte z tułowiem pasowały mi na psa, ale okazało się że źle mi się pozszywało więc rozprułam i zszyłam jeszcze raz - wtedy sylwetka była bardziej kocia ale nogi za długie....
no to od nowa prucie i szycie. w mojej wyobraźni zobaczyłam krowę !!!!
uszycie głowy zajeło mi jakieś 15 minut i oto przedstawiam 

tadammmmm 
moja pierwsza krowa

i być może ostatnia, bo nie mam na nią żadnego schematu ani wykroju, chociaż z efektu końcowego jestem zadowolona i to bardzo, więc być może kiedys opracuję wykrój żeby jeszcze taką mućkę kiedyś uszyć :)






tylko wymion nie ma ;)

36 komentarzy:

  1. hahaha, cudna i jaka wiosenna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie no krowa jest zajefajna,a co do wykroju to chyba jest tak jak z pieczeniem i gotowaniem-"ale smaczne"-tylko jak ja to zrobiłam?

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna,uwielbiam takie pastelowe kolory.

    OdpowiedzUsuń
  4. cudeńko nie krowa,przy następnej dodaj rogi i to co daje mleko; Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Krowa jest BAJECZNA:) projekt i materiały słodziutkie, efekt superowy! Ja zaczęłam szyć tildowe misie i już 3 jest na warsztacie w tym tygodniu:) Rodzące się Dzieciaczki moich znajomych motywują mnie do szycia prezentów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka ona cudna, aż ma się ochotę ją przytulić:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczna krowa.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj znam to niefajne uczucie.
    Lista rzeczy które chcę uszyć wydłuża się każdego dnia, a jak siadam do maszyny to wiem, że mam ochotę uszyć coś zupełnie innego :) Tylko nie wiem co :)
    Twoja krówka cudna, brak wymionek chyba jakoś przeżyjemy ;) Grunt , że pyszczek cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Noooo...fajowa Twoja krowa Kingo!

    Tkaninki powalaja na kolana...cudne są!!

    A Ty nadal w domu!?!?!?!:)
    Pozdrawiam ciepło !!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hermoso trabajo!!
    Bienvenida la inspiración!!

    OdpowiedzUsuń
  11. JAk dla mnie:BOMBA!
    Normalnie podziwiam Cie,zeby takie cudenko,bez schematu uszyc!Swietna i jeszcze raz swietna!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że takie krowy po pastwiskach nie chodzą, bo było by pięknie i kolorowo! Bardzo fajne krowiszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. cudowna !!!!
    piękne tkaninki :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pastelowa krowa, nierogata, z krainy łagodności :) Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  15. Какая очаровательная корова, цвета очень приятные =)

    OdpowiedzUsuń
  16. SUPERAŚNA.Nie mogę do Ciebie zaglądać,bo cały czas choruje od początku na pieska,i następnie na owieczke i teraz na krowaśke i w ogóle na wszystko.Takie masz fajne pomysły i pięknie wychodzą.Pozdrawiam serdecznie :}

    OdpowiedzUsuń
  17. Bellisimo!!!
    romántico!!
    delicado!!!
    original!!
    puro amor
    tu trabajo es fantástico!
    besos
    Lore

    OdpowiedzUsuń
  18. jaka prześliczna :) coś pięknego !

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak dla mnie to przecudna owieczka (ze względu na brak wymion i rogów), kolory boskie i kształt tez :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniała i taka pastelowa .. muu, muu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mućka, tylko dużo ładniejsza, jak ta u Kargula:)
    Krowie kolory są świetne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Krowa jest po prostu odlotowa :):):)nic dodac nic ujac :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Romantyczna krowa z łączką na uszach :) świetna!

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne!
    Takie śmieszniutkie :)
    zapraszam do mnie- www.stwory1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń