w ostatnim tygodniu jakoś strasznie mało czasu miałam żeby coś konkretnego uszyć, no więc w każdej wolnej chwili coś małego uszyłam.
a to całe coś to 4 potworki w pastelowych kolorach z mocniejszym akcentem czekoladowego brązu.
potworki najprawdopodobniej zawisną na dziecięcej karuzele, ale to dopiero pokażę jak skończę cały duuużżżży projekt :*
Potworki są słodkie;))Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!
OdpowiedzUsuńśliczne stworki
OdpowiedzUsuńsłodziaki,karuzela na pewno będzie śliczna
OdpowiedzUsuńPotworki wcale nie straszne:)-śliczne:)
OdpowiedzUsuńdruga od prawej jest piekna :) wychodze z zalozenia ze to potworek plci zenskiej
OdpowiedzUsuńBardzo wesole potworki!
OdpowiedzUsuńJaaaaaakie śmieszne stworki.Urocze:}Będę bacznie obserwować koniec projektu.Jestem w ciąży,i może podkradnę owy świetny pomysł i sama uszyję karuzele dla dzidziusia.Ale,oczywiście wcześniej napiszę,i zapytam,czy nie masz nic na przeciw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:}
Urocze potworki!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczne :)
OdpowiedzUsuń